Sposoby mycia

Dołączył: 04 Mar 2011 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/2

Witam, chciałbym aby każdy co opracował sobie jakiś sposób mycia podzielił sie nim, ja też tak zrobię jak juz taki znajdę, wydaje mi sie że przyda nam sie to, może znajdziemy najlepszy sposób dla nasz wszystkich.

Ja np zauważyłem że gdy mamy wysprzątać srodek samochodu, robie tak w pierwszej kolejności wymyje dywaniki, sprzątam srodek, myje dywaniki, wkładam, następnie czyszczę progi, klapę, eliminuje mi to niepotrzebne kilka krotne otwieranie drzwi, zacieki brudne itp, zaoszczędzam tak czas, może nie jakoś dużo ale jednak na cały dzień trochę sie uzbiera !

nie każdy coś napiszę i na pewno uzbieramy baze fajnych informacji.

Post został pochwalony 0 razy

Pracuję na myjni ręcznej i jeżeli robisz komplet, czyli zewnętrzne mycie (w wodnej z woskiem, bo to 2 minuty roboty, w parowej zastanawiam się jeszcze jak pominąć woskowanie ręczne) plus środek, a więc odkurzanie, plastiki i szyby, to fakt czy najpierw zrobisz jedno czy drugie jest zupełnie obojętny.

Podobnie z podziałem sprzątania wewnątrz, wszystko tak naprawdę zależy od zabrudzenia, czasem, ale to bardzo rzadko od wielkości samochodu (mam na myśli wchodzenie do środka i brudzenie).

Wnętrze zaczynasz od wyciągnięcia chodników gumowych. Jeśli są dywaniki, możesz się za nie zabrać dopiero w etapie odkurzania, a potem je jeszcze wytrzepać (jeśli umyłeś samochód uważasz żeby go nie ukrochmalić).

Bardzo zabrudzone progi, szczególnie zabrudzone miedzy uszczelkami, rzeczywiście lepiej najpierw odkurzyć, zanim weźmiesz się za nie w etapie plastików i potraktujesz plakiem.
Jeżeli progi są w miarę czyste i wymagają jedynie przetarcia szmatką możesz się brać najpierw za plastiki.

Osobiście lubię robić szyby na końcu całego etapu sprzątania ponieważ najłatwiej je zabrudzić i najwięcej zabawy jest niekiedy ze smugami.
Trza tylko pamiętać, żeby myjąc plastiki nie pobrudzić szyb i myjąc szyby nie zachlapać plastików.

Tak więc kolejność zależy od zabrudzenia i Ciebie samego, jak Ci wygodniej, jak wiesz że nie upaprzesz czegoś dwa razy to luz.

Post został pochwalony 0 razy

Gdyby ktoś miał pomysł albo najlepiej już woskował samochód na parowych to by było cenne.
Na wodnej jedynie chwytasz kercher, butle z woskiem, kilka sekund, dokładne spłukanie i po sprawie. Zwiększa to koszt usługi o 4 - 6 zł. Natomiast jak na parowej tak szybko chlapnąć samochód woskiem, nie bawiąc się w czasochłonne i pieniędzochłonne zajęcie ręcznego woskowania?

Post został pochwalony 0 razy

dostałem do urządzenia taki aplikator, co podłącza sie pod węża, może tym da sie nakładać wosk przy pomocy pary ?

Najlepiej spytać producenta. W wodnej nakładasz pianę albo wosk. Ale przy takim nakładaniu ciężej kontrolować odpad i oczywiście wosk trzeba spłukać Wink

Zatem aplikator służy pewnie do nakładania odpowiedniej chemii. Ale dla oszczędności proponuję zwykły spryskiwacz, bez pompki. Bardziej precyzyjny.

Post został pochwalony 0 razy

Na początku biorę się za wycieraczki. Póżniej jest odkurzanie całego środka łącznie z bagażnikiem. Następnie przetarcie plastików, drzwi, kokpitu. Wkładam wycieraczki do środka myje okna wewnątrz. Przystępuje do mycia zewnętrznego. Na końcu szyby z zewnątrz i koniec.

Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy